To zależy czy obecność Netflixa na polskim rynku jest ruchem marketingowym czy chodzi tu o zarabianie kasy.
Jeśli to pierwsze to w portfolio mogą sobie wpisać że są w Polsce. Nic nie muszą tłumaczyć.
Ludzie znający angielski sobie poradzą. Z drugiej strony ich klienci znają ten język. Przecież do tego serwisu nie usiądzie człowiek, który przywykł do TV. Jemu wystarczy naziemna albo co najwyżej Polsat Cyfrowy lub NC+.
40 złoty to za dużo? Raczej nie dla tego, który biegle wlada językiem angielskim na tyle by oglądać serial w tym języku i czepiać z tego przyjemność.

Jestem Polakiem, mieszkam w Polsce i chcę oglądać po polsku.

A co ty angielskiego nie znasz?

Nie potrafili się przygotować na wejście do Polski z polską wersją językową a teraz nie zdążyli na czas przygotować swojego flagowego produktu z polskim tłumaczeniem, co za dramat z tym Netflixem...

Dotychczas myślałem, że może za szybko weszli, teraz już wiem, że po prostu mają nas gdzieś. Wystarczyło zobaczyć statystyki piracenia poprzednich części House of Cards gdzie Polska znalazła się na drugim miejscu na Świecie...