Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Netflix zapowiedział premiery dziewięciu nowych polskich produkcji
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (14)
WASZE KOMENTARZE
Twórczość Kasi Adamik na netflixie jest zaskakująca - niekończące się pasmo porażek, a jednak...
A może taki potentat jak Netflix pomyślał by wreszcie i przestał męczyć widzów czarnymi pasami na dole i górze ekranu. Praktycznie nie ma filmu bez pasów, mniejszych, większych ale muszą być. Także w serialach. Trudno czasami rozpoznać jaki to format obrazu. Domowy TV to nie kino, gdzie widz oczekuje samych wspaniałości technicznych obrazu. Na ekranie TV 65 cali czarne pasy to TYLKO 19 cm. Na ekranie 42 cale do oglądania pozostaje paseczek. To męczarnia a nie oglądanie. Powtarzam. Chcę efektów to idę do kina. Jestem w domu to chciałbym oglądać w formacie 16/9 który jest jedynym formatem telewizyjnym w 21 wieku. Czy Netflix jest w stanie to zrozumieć. Chyba za to płacimy?
Czy ta Kasia nie ma już prawie 50 lat?