Nie wiem jak wygląda sprawa kolportażu GW do instytucji (urzędy, firmy) i innych typu restauracje, hotele, Jeśli odjąć tą część ile zostanie sprzedaży "realnej"?
Player12012-04-06 10:57
00
Prosta sprawa - Wyborcza to gazeta ludzi pragmatycznych i inteligentnych. Sprzedaz spadla, ale nadal jest gigantyczna. A spadła - to proste, bo wielu ludzi /czytelników "czyta" ją w internecie. Ja sam tak robie. Kiedys kupowalem codziennie, teraz kupuje 2 razy, a w pozostale dni śledzę portal. Ot cała sensacja. A zajadłości przeciwników nigdy nie rozumiałem i nie zrozumiem. Zajadłości bezzasadnej, prymitywnej i głęboko takiej... katolickiej.
vapor2012-04-06 10:58
00
gazeta od kilku tygodni prowadzi kampanie lansujaca kindla. jestem czytelnikiem od 7 lat. kupilem kindla, ale okazalo sie ze wydaenie na e-papier mozna kupic tylko majac karte kredytowa, bo taka akceptuje amazon. nie mam jej. za to dolaczony przez producenta program pozwala mi robic prasowke z kanalu rss strony wyborcza.pl te same artykuly co na papierze. mimo ze chce nadal kupowac i placic za tresc nie mam takiej mozliwosci. czy zatem koncert sam nie zjada wlasnego ogona?
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Najmniejsza w historii sprzedaż “Gazety Wyborczej“
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (71)
WASZE KOMENTARZE
Nie wiem jak wygląda sprawa kolportażu GW do instytucji (urzędy, firmy) i innych typu restauracje, hotele, Jeśli odjąć tą część ile zostanie sprzedaży "realnej"?
Prosta sprawa - Wyborcza to gazeta ludzi pragmatycznych i inteligentnych. Sprzedaz spadla, ale nadal jest gigantyczna. A spadła - to proste, bo wielu ludzi /czytelników "czyta" ją w internecie. Ja sam tak robie. Kiedys kupowalem codziennie, teraz kupuje 2 razy, a w pozostale dni śledzę portal. Ot cała sensacja. A zajadłości przeciwników nigdy nie rozumiałem i nie zrozumiem. Zajadłości bezzasadnej, prymitywnej i głęboko takiej... katolickiej.
gazeta od kilku tygodni prowadzi kampanie lansujaca kindla. jestem czytelnikiem od 7 lat. kupilem kindla, ale okazalo sie ze wydaenie na e-papier mozna kupic tylko majac karte kredytowa, bo taka akceptuje amazon. nie mam jej. za to dolaczony przez producenta program pozwala mi robic prasowke z kanalu rss strony wyborcza.pl te same artykuly co na papierze. mimo ze chce nadal kupowac i placic za tresc nie mam takiej mozliwosci. czy zatem koncert sam nie zjada wlasnego ogona?