No i pokazał ci kolega co znaczy powiedzenie "z głowy czyli z niczego"...
"nudziarz, pretensjonalny, prymitywny, odtwórczy, z wadą wymowy (...)" - z czyimiś opiniami i gustem nie ma chyba po co polemizować (wszak każdy może mieć swój, a piękno fragmentaryzacji i demokratyzacji mediów tkwi w właśnie w tym, że każdy może oglądać tylko tych twórców, którzy w jego odczuciu są wartościowi). Jeśli ktoś jest "nudziarzem", ale regularnie i długo ogląda go kilkadziesiąt/set tysięcy osób... to dla nich chyba nie do końca takim nudziarzem jest (?).
Poza tym padła prośba od @Tfurczość o "choć jeden przykład wartościowej produkcji na YT" i nawet @MerryZpodlasia - z tego co widzę dość sceptycznie (delikatnie mówiąc) nastawiona do większości twórców - określiła niektóre z wymienionych kanałów jako "Wartościowy kanał" lub "Bardzo dobry kanał". Takich przykładów jest po prostu zdecydowanie więcej i przy minimum wysiłku można spokojnie znaleźć coś dla siebie (choć oczywiście nie trzeba ).
ktoś po prostu udowodnił ze wartościowych i niepatusiarskich internetowych tFUuuurców mamy maleńki ułamek. Reszta to ocean szlamu
No ale ja nie twierdzę, że wartościowych kanałów na YT jest więcej niż bezwartościowych - tylko że twórcy wartościowych treści są i istnieją (w PL jest ok. 30 tys. kanałów na YT, która ma możliwość zarabiania na reklamach; wśród tych 30k kanałów profesjonalnych twórców treści mamy ok 1000, czyli 0,03% z całości). Ja po prostu nie nazywam "youtuberem/ką", każdego użytkownika internetu, który uploaduje coś na YT. Idąc takim tokiem rozumowania, można by stwierdzić, że w Internecie (TV/prasie/radiu/obojętne) nie ma w ogóle wartościowych stron i treści - wszystko to ocean szlamu. Nie polemizuję z tym, że każde z tych mediów to jest dokładnie taki ocean - tylko że na tym oceanie jest jednak kilka archipelagów i kilkaset ciekawych wysepek - i tych będę bronił :)
KB2021-05-19 15:52
00
reasumując nie obroniłeś tezy iz prawdziwe jest zdanie "zdecydowana większość youtube to ścieki". Pokazałeś jakiś mały promil. To jakby udowadniać i relatywizować, że na por-n-hub-ie sa wartosciowe "aktorki" bo mają rodziny i dzieci, a niektore sa po studiach. nie zmienia to faktu ze... no wlasnie :-)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Strażak i ratownik medyczny najbardziej poważanymi zawodami, youtuberzy w ogonie listy. „Brak zrozumienia dla twórców internetowych”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (17)
WASZE KOMENTARZE
No ale ja nie twierdzę, że wartościowych kanałów na YT jest więcej niż bezwartościowych - tylko że twórcy wartościowych treści są i istnieją (w PL jest ok. 30 tys. kanałów na YT, która ma możliwość zarabiania na reklamach; wśród tych 30k kanałów profesjonalnych twórców treści mamy ok 1000, czyli 0,03% z całości). Ja po prostu nie nazywam "youtuberem/ką", każdego użytkownika internetu, który uploaduje coś na YT. Idąc takim tokiem rozumowania, można by stwierdzić, że w Internecie (TV/prasie/radiu/obojętne) nie ma w ogóle wartościowych stron i treści - wszystko to ocean szlamu. Nie polemizuję z tym, że każde z tych mediów to jest dokładnie taki ocean - tylko że na tym oceanie jest jednak kilka archipelagów i kilkaset ciekawych wysepek - i tych będę bronił :)
reasumując nie obroniłeś tezy iz prawdziwe jest zdanie "zdecydowana większość youtube to ścieki". Pokazałeś jakiś mały promil. To jakby udowadniać i relatywizować, że na por-n-hub-ie sa wartosciowe "aktorki" bo mają rodziny i dzieci, a niektore sa po studiach. nie zmienia to faktu ze... no wlasnie :-)