Patryk Michalski z WP?? Przecieram oczy ze zdumienia :O Przeciez ten chloptas uciekl gdy padly pierwsze strzaly. Jeszcze przed ambasadorami... Czy Rzeczpospolita Chraboty zglupiala zupelnie?
Jestem zdumiony :O2022-05-22 16:49
00
Patryk Michalski z WP po kilku tygodniach filmowal pusta scene w Budapeszcie przed wiecem kampanijnym przed wyborami parlamentarnymi. Potem jakaś nic nie znaczaca ulice. Pisze o tym, bo nic mu nie bylo, byl zdrowy - na tyle by wyjechac jeszcze poza Polske. Absoltune jaja.
:O Nagroda? Za co?!2022-05-22 16:56
00
Każdy, kto był na Ukrainie więcej niż dwa razy, wie, że to, co pokazują nasze media, to tak naprawdę mały fragment tego tragicznego obrazu. Oczywiście, chęci się szanuje, czasem też i odwagę u niektórych reporterów, ale brakuje oryginalności, świeżego spojrzenia, szczerego zainteresowania tematem. Czasem też zwyczajnej pokory i skromności. Takie czasy. Wojna się skończy, to zapomną o Ukrainie, tak jak zapomniano po aneksji Krymu.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Kobiety pominięte przy wręczaniu Nagrody im. Fikusa dla relacjonujących wojnę w Ukrainie
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (25)
WASZE KOMENTARZE
Patryk Michalski z WP?? Przecieram oczy ze zdumienia :O Przeciez ten chloptas uciekl gdy padly pierwsze strzaly. Jeszcze przed ambasadorami... Czy Rzeczpospolita Chraboty zglupiala zupelnie?
Patryk Michalski z WP po kilku tygodniach filmowal pusta scene w Budapeszcie przed wiecem kampanijnym przed wyborami parlamentarnymi. Potem jakaś nic nie znaczaca ulice. Pisze o tym, bo nic mu nie bylo, byl zdrowy - na tyle by wyjechac jeszcze poza Polske. Absoltune jaja.
Każdy, kto był na Ukrainie więcej niż dwa razy, wie, że to, co pokazują nasze media, to tak naprawdę mały fragment tego tragicznego obrazu. Oczywiście, chęci się szanuje, czasem też i odwagę u niektórych reporterów, ale brakuje oryginalności, świeżego spojrzenia, szczerego zainteresowania tematem. Czasem też zwyczajnej pokory i skromności. Takie czasy. Wojna się skończy, to zapomną o Ukrainie, tak jak zapomniano po aneksji Krymu.