Prasa2015-12-16
49

Naczelni o pierwszym miesiącu rządu Szydło: nadrabianie straconego czasu, nerwowość, brak pokory

KOMENTARZE (49)

WASZE KOMENTARZE

“To powrót do metod z lat 2005-2007, ale także z czasów rządu Jana Olszewskiego, czyli też naszych, bo to był też rząd Porozumienia Centrum. To się powtarza. Ten nawyk donoszenia na Polskę zagranicę. W Polsce jest taka fatalna tradycja zdrady narodowej. I to jest właśnie nawiązywanie do tego. To jest w genach niektórych ludzi, tego najgorszego sortu Polaków. Ten najgorszy sort właśnie w tej chwili jest niesłychanie aktywny, bo czuje się zagrożony. - powiedział Jarosław Kaczyński w programie "W punkt" Telewizji Republika, dn 11 grudnia 2015
Dziennikarze mediów liberalno-lewicowych, politycy PO i .NOWOCZESNA manipulują społeczeństwem mówiąc że pan Kaczyński dzieli Polaków na ludzi gorszego sortu.
A jaka jest wasza opinia na ten temat ?

Stop manipulacji !!!2015-12-16 00:51
00

Arogancja PiS w pełnej krasie - żenada!!!

ekspert2015-12-16 00:57
00

“To powrót do metod z lat 2005-2007, ale także z czasów rządu Jana Olszewskiego, czyli też naszych, bo to był też rząd Porozumienia Centrum. To się powtarza. Ten nawyk donoszenia na Polskę zagranicę. W Polsce jest taka fatalna tradycja zdrady narodowej. I to jest właśnie nawiązywanie do tego. To jest w genach niektórych ludzi, tego najgorszego sortu Polaków. Ten najgorszy sort właśnie w tej chwili jest niesłychanie aktywny, bo czuje się zagrożony..." - powiedział Jarosław Kaczyński w programie "W punkt" Telewizji Republika, dn 11 grudnia 2015
Dziennikarze mediów liberalno-lewicowych, politycy PO i .NOWOCZESNA manipulują społeczeństwem mówiąc że pan Kaczyński dzieli Polaków na ludzi gorszego sortu.
A jaka jest wasza opinia na ten temat ?

STOP MANIPULACJI !!!2015-12-16 01:04
00
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PracaStartTylko u nas