Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Muzyczny odpowiednik „Tańca z gwiazdami” w Polsacie
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (24)
WASZE KOMENTARZE
"W tajniki śpiewu wprowadzać ich będą m.in.: Piotr Kupicha..." Koleś jadący na vocoderze, który musiał pracować nad strunami głosowymi około 8 lat, aby jako tako śpiewać, manierycznie, nadrabiając braki. Moim zdaniem nie powinien.
Nic nie mam do show. Czy jednak w Polsacie nie ma ludzi z otwartą głową, którzy
mogliby stworzyć naszą rodzimą imprezę muzyczną. Chyba, że kupienie licencji
jest tańsze niż własny projekt. Ale to wszystko "pikus". Ogromnym nieporozumieniem jest wybór na prowadzącą Cichopek, super miernej "aktoreczki", zadającą jak w programie "Jak oni śpiewają" strasznie banalne pytania, zwłaszcza
członkom rodzin i prowadzącym artystów biorących udział w programie. Myślę,
że "Tylko we dwoje", to nie urodziny u cioci Balbiny. Nawet profesjonalny prowadzący nie zagłuszy ćwierkania pani Kasi. Nie liczę, że nastąpi wymiana
prowadzącej "Tylko we dwoje", bo "warszawka" trzyma się mocno.
Nic nie mam do show. Czy jednak w Polsacie nie ma ludzi z otwartą głową, którzy
mogliby stworzyć naszą rodzimą imprezę muzyczną. Chyba, że kupienie licencji
jest tańsze niż własny projekt. Ale to wszystko "pikus". Ogromnym nieporozumieniem jest wybór na prowadzącą Cichopek, super miernej "aktoreczki", zadającą jak w programie "Jak oni śpiewają" strasznie banalne pytania, zwłaszcza
członkom rodzin i prowadzącym artystów biorących udział w programie. Myślę,
że "Tylko we dwoje", to nie urodziny u cioci Balbiny. Nawet profesjonalny prowadzący nie zagłuszy ćwierkania pani Kasi. Nie liczę, że nastąpi wymiana
prowadzącej "Tylko we dwoje", bo "warszawka" trzyma się mocno.