Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Monday oferuje za staż kilkaset złotych, w internecie oburzenie. „To osoba, która przede wszystkim się uczy”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (32)
WASZE KOMENTARZE
Millenials potrafi:
- nie przyjść kolejnego dnia do pracy, bo mu się nie chce, albo mu się znudziło,
- zapomnieć o wykonaniu w terminie płatnego zlecenia, bo wyjazd na urlop był ważniejszy,
- tłumaczyć opóźnienie ciężką chorobą, przy równoczesnym brylowaniu na fejsie,
- nakłaniać znajomych millenialsów do wystawiania sobie wzajemnie fałszywych referencji,
- zerwać płatną współpracę bez słowa wyjaśnienia,
- zagrozić, że jeśli nie dostanie pracy z ogłoszenia, to umieści w sieci nieprawdziwe informacje o pracodawcy,
- oferować nic a żądać stawki specjalisty...
Come on! Minimalna krajowa to nie jest stawka specjalisty, chyba że bardzo słabego specjalisty w bardzo słabej agencyjce.
Współczuję doświadczeń. Ja spotkałem na swojej drodze bardzo zaangażowanych i ambitnych młodych ludzi. Spotkałem też kilku mobbingujących szefów, którzy bynajmniej - do generacji Millenialsów nie należeli. Czy to więc pełny obraz wszystkich pracowników w przedziale wieku 40-50 lat itd.? Nie. Świat jest różnordny - a jeśli pracownik się nie sprawdza (tak jak w opisanych przykładach) to po prostu weryfikuje się podjętą współpracę.