Oczywiście, że nie ma nic złego. Tak tylko żońcia może sobie za bardzo pofolgowała i się zaczęła "zawieszać" na panu ministrze, ale dobrze, bo by się przewróciła biedna jeszcze. Ale skoro mężuś pozwala na takie obściskiwania, to ja też nie widzę problemu. Prawda, panie Ch.? A że została odsunięta od prowadzenia sportu i zdegradowana do roli podrzędnej reporterki...cóż widocznie nie nadawała się. Wiadomo kto jest "królową" w sporcie i kto ma największe "walory":)))

Sobierajski, Kietlinski, rozne kukielaki i pociotki niekompetentnej kliki tak kolejno rujnowali ten kanal od powstania, ze bankructwo jest nieuniknione moim zdaniem, pociagnie to moze rok gora dwa.

Pewnie znowu "dowcipni" zawistnicy w postaci Przemka T. i Łukasza Sz. dorwali się do internetu, a ty myślisz, że z Solorzem rozmawiasz... ja cię proszę... jedni dziennikarze nabijają się z innych i podkładają świnie, normalka w Polsacie:(