Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Mobbing i łamanie kodeksu pracy? Polsat News pozwany
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (176)
WASZE KOMENTARZE
Jeśli chodzi o umowy tzw. śmieciowe to przepisy Kodeksu Pracy są jasne:
,,nie jest dopuszczalne zastąpienie umowy o pracę umową cywilnoprawną przy zachowaniu warunków wykonywania pracy, czyli:
- świadczenia pracy określonego rodzaju
- na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem
- w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę
[...]Zarówno zlecenie, jak i umowa o dzieło zawierane są w oparciu o przepisy Kodeksu cywilnego, a nie Kodeksu pracy. Stąd zleceniobiorcy/wykonawcy nie są chronieni przed nieuzasadnionym zwolnieniem, nie wypłaca im sie nadgodzin, nie mogą żądać urlopu ani wypłaty chorobowego itd.
Uwaga!
Nie należy korzystać z tej formy zatrudniania w celu obejścia prawa pracy lub dla pozoru!
Przepisy Kodeksu pracy są jasne:
,,nie jest dopuszczalne zastąpienie umowy o pracę umową cywilnoprawną przy zachowaniu warunków wykonywania pracy, czyli:
- świadczenia pracy określonego rodzaju
- na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem
- w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę
Agata była dziennikarką ambitną, nic dziwnego, że w końcu musiała odejść. Tak traktuje mądrych ludzi szefostwo, które zajmuje sie własnym ego, włazidupstwem i nicnierobieniem. Koleżanki Agaty też myślały nad odejściem. Problem w tym, że w tym miejscu ląduje wiele przypadkowych osób, często niekompetentnych, nie interesujących się rozwojem czy karierą, a wyłącznie "kasą, kasą, kasą". Żadne ambicje i robienie dobrych newsów się nie liczą, nie mówiąc o przejmowaniu się tym, co sądzi widz oglądając papkę. Lub ewentualnie trafiają tu głupie panienki, którym się wydaje, że jak zrobią loda to prezenterkami Wydarzeń po paru miesiącach zostaną. Przypomnijmy, że już była taka, co musiała się ewakuować do TVP (nie mówię o Agacie, która odeszla dużo później), bo w atmosferze skandalu mogła zostać skreślona wszędzie po tym co robiła w Polsacie News. Ciekawe co wyprawia w TVP, bo jak widać, ze swoim obecnym szefem trzyma się dobrze w redakcji.