Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Młodzi Polacy nie przejmują się alertami Rządowego Centrum Bezpieczeństwa
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (7)
WASZE KOMENTARZE
Skoro uważają, że są nieśmiertelni i żadna burza ani downburst im nie zagraża oraz najchętniej wyłączyli by ostrzeżenia RCB, to chyba nie ma sensu niczego wyjaśniać. Co prawda odstają od reszty społeczeństwa z takim swoim przekonaniem, ale jak to mówią, młodość rządzi się swoimi prawami.
Badanie pokazuje, że są to głównie osoby z podstawowym wykształceniem.
W ciągu tego roku dostałam kilka ostrzeżeń od RCB - za każdym razem burzy NIE BYŁO w moim najbliższym otoczeniu. Ostatnio po Poznaniu (w zeszłym tygodniu) przeszła okropna nawałnica - ulewa, silny porywisty wiatr, burza na całego. I co? ŻADNEGO OSTRZEŻENIA OD RCB! Jak to w końcu jest? Kto podejmuje decyzje o tym kiedy to wysłać? Jak to działa? Automatycznie? Bo jeśli tak to ma kiepskie czujniki...
Po trzecim fałszywym alarmie dałem sobie spokój z przejmowaniem się tym spamem.