Jakim prawem ktoś narzuca mi co mogę czytać a co nie? Czyżby indoktrynacja jedyna słuszna prawdą? A niby mamy już wolną Polskę? A może tylko w tej prasie słusznej?
No to wyjaśnię tekst w prosty sposób : 1. Nikt urzędnikowi ( no bo urzędnikach był tekst) Marcinowi nie narzuca co ma czytać. 2. Jak urzędnik Marcin chce czytać w pracy Newsweeka, to musi tę gazetę sobie kupić za własne pieniądze.
werty2017-06-07 14:49
00
Urzędasy są od pracy, a nie czytania gazet!
Ale jednocześnie chciałbyś, żeby "urzędasy" rozumiały dzisiejszy świat, wiedziały, co się wokół nich dzieje, wychwytywały patologie i nieprawidłowości? I nie chciałbyś, żeby "urzędasy" były ślepe, głuche i głupie...
prawnik2017-06-07 15:17
00
Wolny rynek - a tu lament liberałkow haha
- wolny rynek nie zakłada ZAKAZU, tylko - jak nazwa wskazuje WOLNOŚĆ. Pewnie trudno zrozumieć.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Ministerstwo Finansów do skarbówek: zakaz prenumeraty prasy lokalnej, „Polityki”, „Newsweeka” i „Pulsu Biznesu”, mniej „DGP” i „Rz”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (33)
WASZE KOMENTARZE
No to wyjaśnię tekst w prosty sposób :
1. Nikt urzędnikowi ( no bo urzędnikach był tekst) Marcinowi nie narzuca co ma czytać.
2. Jak urzędnik Marcin chce czytać w pracy Newsweeka, to musi tę gazetę sobie kupić za własne pieniądze.
Ale jednocześnie chciałbyś, żeby "urzędasy" rozumiały dzisiejszy świat, wiedziały, co się wokół nich dzieje, wychwytywały patologie i nieprawidłowości?
I nie chciałbyś, żeby "urzędasy" były ślepe, głuche i głupie...
- wolny rynek nie zakłada ZAKAZU, tylko - jak nazwa wskazuje WOLNOŚĆ. Pewnie trudno zrozumieć.