Jak minister narzuca swoje własne widzimisię w kwestiach kluczowych, to to jest na prawdę warte oglądania, czy jednak lepiej to skonfrontować z rzeczywistością? Jesteśmy już na równi pochyłej w kierunku wyjazdu z UE. Dziennikarze muszą rzetelnie o tym informować. Potulne trzymanie kamerki przed politykiem to nie jest żadna misja, dziennikarz ma obowiązek opisywać rzeczywistość, a nie być tubą informacyjną władzy. Do tego wystarczy rzecznik rządu.
widz5552021-09-09 08:14
00
"W międzyczasie podczas występu wiceministra Kalety, przytoczyliśmy artykuł..." Znaczy się, jeśli "w międzyczasie podczas występu" prezydenta Trzaskowskiego inne telewizje zaczną przytaczać artykuły ze swoich własnych portali (niczym tvn24 z portalu konkret.tvn24.pl) internetowych - to to nie będzie cenzura, tylko "redagowanie programu". Tak panie prezydencie Trzaskowski - re-da-go-wa-nie.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Ministerstwo Sprawiedliwości kontra TVN24. „Panom ministrom pomyliła się cenzura z redakcją”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (39)
WASZE KOMENTARZE
TVN największa kiła i hipokryzja.
Jak minister narzuca swoje własne widzimisię w kwestiach kluczowych, to to jest na prawdę warte oglądania, czy jednak lepiej to skonfrontować z rzeczywistością?
Jesteśmy już na równi pochyłej w kierunku wyjazdu z UE. Dziennikarze muszą rzetelnie o tym informować.
Potulne trzymanie kamerki przed politykiem to nie jest żadna misja, dziennikarz ma obowiązek opisywać rzeczywistość, a nie być tubą informacyjną władzy. Do tego wystarczy rzecznik rządu.
"W międzyczasie podczas występu wiceministra Kalety, przytoczyliśmy artykuł..."
Znaczy się, jeśli "w międzyczasie podczas występu" prezydenta Trzaskowskiego inne telewizje zaczną przytaczać artykuły ze swoich własnych portali (niczym tvn24 z portalu konkret.tvn24.pl) internetowych - to to nie będzie cenzura, tylko "redagowanie programu".
Tak panie prezydencie Trzaskowski - re-da-go-wa-nie.