Źle wybrała, państwowego radia słucha mniej ludzi niż niego sąsiada pijaka, który drze się przy otwartych oknach.
Inna sprawa, że ta prezenterka, która publicznie przyznaje się takiej porażki, to też jest porażka. To jakby sportowiec żalił się, że inni sportowcy są szybsi czy mocniejsi.
Dziennikarz musi być jak wściekły byk! Jak Tomylidżons w Ściganym!
Uderzo2020-04-24 01:46
00
a to jest jakiś obowiązek bywania w radiu zet? ciekawe.... na pewno jest obowiazek bywania w radiu reżimowym to oczywiste ale do zet to sie idzie albo nie to nic nie zmienia.
maksiu2020-04-24 11:24
00
Nie słuchałem jeszcze tego radia Zet więc po co chodzić do niszowego medium?
Polecam wyniki słuchalności. Niszowe są obecnie Jedynka i Trójka. Nie mówiąc już o PR24, które ledwo przełamuje granicę błędu statystycznego.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Beata Lubecka: minister pracy odwołała wywiad w Radiu ZET, żeby być w radiowej Jedynce
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (14)
WASZE KOMENTARZE
Źle wybrała, państwowego radia słucha mniej ludzi niż niego sąsiada pijaka, który drze się przy otwartych oknach.
Inna sprawa, że ta prezenterka, która publicznie przyznaje się takiej porażki, to też jest porażka. To jakby sportowiec żalił się, że inni sportowcy są szybsi czy mocniejsi.
Dziennikarz musi być jak wściekły byk! Jak Tomylidżons w Ściganym!
a to jest jakiś obowiązek bywania w radiu zet? ciekawe.... na pewno jest obowiazek bywania w radiu reżimowym to oczywiste ale do zet to sie idzie albo nie to nic nie zmienia.
Polecam wyniki słuchalności. Niszowe są obecnie Jedynka i Trójka. Nie mówiąc już o PR24, które ledwo przełamuje granicę błędu statystycznego.