Jest jeszcze kwestia uregulowania statusu dziennikarza. Obecnie każdy śmieć może udawać dziennikarza. Należy powołać jakieś oczywiście niezależne ciało, które będzie weryfikować ich kwalifikacje, wykształcenie i postawy moralne. W końcu to jest zawód zaufania publicznego.
mogadiszu2019-12-22 13:30
00
Piotr Gliński nie może więcej żyć!!!
AW2019-12-23 10:21
00
Pan minister nie ma pojęcia, o czym mówi. Co chce dekoncentrować, ale tak konkretnie? Nie zna się, to się wypowie Niemieckiego kapitału jest w prasie najwięcej, bo to kumple pana ministra (np. Czabański) sprzedali tytuły RSW na początku lat 90-tych. Zatem pretensje niech ma do nich, ignorant
To ty nie masz pojęcia o czym piszesz. Komisja Likwidacyjna RSW sprzedała większość gazet regionalnych Francuzom (Grupie Hersanta), a ten parę lat później wpadł w poważne tarapaty finansowe i wystawił cały pakiet na sprzedaż. Niemcy po prostu skorzystali z okazji, bo te gazety przynosiły wówczas niezłe zyski. Aha i jeszcze jedno: pan minister miał wtedy zupełnie innych kumpli.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Minister kultury chce szybkiej dekoncentracji mediów w Polsce. Juliusz Braun: to brzmi jak groźba
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (13)
WASZE KOMENTARZE
Jest jeszcze kwestia uregulowania statusu dziennikarza. Obecnie każdy śmieć może udawać dziennikarza. Należy powołać jakieś oczywiście niezależne ciało, które będzie weryfikować ich kwalifikacje, wykształcenie i postawy moralne. W końcu to jest zawód zaufania publicznego.
Piotr Gliński nie może więcej żyć!!!
To ty nie masz pojęcia o czym piszesz. Komisja Likwidacyjna RSW sprzedała większość gazet regionalnych Francuzom (Grupie Hersanta), a ten parę lat później wpadł w poważne tarapaty finansowe i wystawił cały pakiet na sprzedaż. Niemcy po prostu skorzystali z okazji, bo te gazety przynosiły wówczas niezłe zyski.
Aha i jeszcze jedno: pan minister miał wtedy zupełnie innych kumpli.