Prasa2010-06-14
9

Miesięcznik “Naj” poradnikowy, aż do bólu

KOMENTARZE (9)

WASZE KOMENTARZE

Mam w rękach "Naj" i faktycznie porad tam od liku:od wiązania krawatu po szczotkowanie zębów. Ale nie ma czego czytać poważniejszego,tylko artykuł o Angelinie Joli i dwa zwierzenia kobiet. Nie ma tekstu na 2 strony. Być może nadal żyjemy w erze ,,kalek" i wzorce niemieckie są na topie i mamienie polskich kobiet tanimi poradami jest opłacalne. Z pewnością jest to konkurencja dla Pani Domu i Przyjaciółki ale na pewno nie podbijanie rynku prasowego miesięczników kobiecych. To nie ten poziom!
Stron jest 130 a nie 108! Basiulko212- horoskop tworzy Bianka.

ig2010-06-14 14:47
00

Ja wiem jedno. Pierwszy, cyzelowany numer po relaunchu zawsze jest OK. Problem powstaje, gdy skoncza sie pieniazki na reklame: sprzedaz spada i zaczynaja sie "nerwowe ruchy" z gory, krok po kroku rozwalajace spojne i poukladane pismo. Potem jeszcze w samej redakcji koncza sie swieze pomysly i zaczyna tworzenie precendensow dla zmian i pomijania kolejnych rubryk. Wtedy zaczynaja sie powazne klopoty... Wiem co pisze - widzialem juz niejeden "relaunch"

Gargamel2010-06-14 17:34
00

jest ok.

klaudiusz2010-06-14 19:37
00
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PracaStartTylko u nas