Cieniasy, które wszystko wiedzą najlepiej, jak zwykle obrodziły w komentarzach. Skoro to jest takie proste i oczywiste, to pokażcie swoje blogi na podobny temat!
Google - ocean informacji - nie trzeba wydawać 600 PLN. Nie sądzisz, że porady za 600 PLN, aby zrezygnować z kilkuzłotowych wydatków są co najmniej kuriozalne? Szarlataństwo czystej wody :):):)
Olo2020-12-24 11:43
00
Imponujący sukces sprzedażowy przy bardzo przeciętnym produkcie. Ciekawe kto to kupuje
Agnieszka 2020-12-24 17:26
00
Żenujący marketing. I jeszcze te zaangażowanie reszty kliki pseudogwiazdorzyn internetowych jak Kurasiński i inni. Kółko wzajemnej adoracji nawzajem się promujące. Ludziom sprzedają papkę. I tylko można się dziwić, że znajdują się chętni. No ale zawsze są ludzie, którzy są podatni na takie zręczne zabiegi socjotechniczne i zapłacą. I ci ludzie wierzą, że będą bogatsi, jak... wydadzą 600 zł za dostęp do czegoś. A potem im się jeszcze wciśnie książkę, albo cały pakiet książek bo uwierzą, że też zarobią 7 milionów. No i przy okazji jeszcze inwestycje w ETFy. To must be teraz.
Szafrański najbardziej się ośmieszył i obnażył swoją "wiarygodność", gdy w konkursie na bloga roku, jako juror nagrodę przyznał kumplowi z kółka wzajemnej adoracji, czyli Iwuciowi. Po tym kolejnych edycji już nie zorganizowano.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Michał Szafrański sprzedał 2,5 tys. subskrypcji z dostępem do swoich treści premium. 1,8 mln zł przychodu
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (29)
WASZE KOMENTARZE
Google - ocean informacji - nie trzeba wydawać 600 PLN. Nie sądzisz, że porady za 600 PLN, aby zrezygnować z kilkuzłotowych wydatków są co najmniej kuriozalne? Szarlataństwo czystej wody :):):)
Imponujący sukces sprzedażowy przy bardzo przeciętnym produkcie. Ciekawe kto to kupuje
Żenujący marketing. I jeszcze te zaangażowanie reszty kliki pseudogwiazdorzyn internetowych jak Kurasiński i inni. Kółko wzajemnej adoracji nawzajem się promujące. Ludziom sprzedają papkę. I tylko można się dziwić, że znajdują się chętni. No ale zawsze są ludzie, którzy są podatni na takie zręczne zabiegi socjotechniczne i zapłacą. I ci ludzie wierzą, że będą bogatsi, jak... wydadzą 600 zł za dostęp do czegoś. A potem im się jeszcze wciśnie książkę, albo cały pakiet książek bo uwierzą, że też zarobią 7 milionów. No i przy okazji jeszcze inwestycje w ETFy. To must be teraz.
Szafrański najbardziej się ośmieszył i obnażył swoją "wiarygodność", gdy w konkursie na bloga roku, jako juror nagrodę przyznał kumplowi z kółka wzajemnej adoracji, czyli Iwuciowi. Po tym kolejnych edycji już nie zorganizowano.
Porównanie do Zięby mega trafne.
Zero szacunku dla internetowych szarlatanów.