Dobrze jest obejrzeć konkretną publicystykę prezentowaną w nowoczesnym studiu wykorzystującym najnowsze zdobycze techniki wizualizacji obrazu. Mowa oczywiście o rzeczywistości wirtualnej (virtual reality) wyświetlanej w studio.
To tak jakby prawdziwy Black Hawk wleciał do studia i zawisł w powietrzu. Ten huk wirnika! To musi robić wrażenie! I robi. Inny przykład - tworzące się tornado. Nagle budujące się. Do tego odgłos grzmotów i błyski w chmurach. Jak pierwszy raz pokazali tornado w rzeczywistości wirtualnej, miałam akurat głośność w telewizorze podkręconą i jak huknął piorun, to aż podskoczyłam! Coś niesamowitego.
Może ktoś napisać, że przesadzam. Ale nic z tych rzeczy! Po prostu samemu trzeba to przeżyć. Takie tornado albo przelot Black Hawka, żeby poczuć się jak na froncie w Afganistanie albo podczas tornada w USA. Potęga!
I taka właśnie rzeczywistość wirtualna zostaje nam oddana w programie Rachonia. Co tym razem nam przedstawią? Oglądajcie!
Dagmara2019-06-22 14:48
00
Bardzo dobry program!! Daję 100 / 100!! Jedziemy!!
JUSTYNA2019-06-22 14:51
00
Jeśli kogoś swędzą pozytywne komentarze to nie musi od razu dawać minusa!
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
„Jedziemy” z Michałem Rachoniem w TVP Info od poniedziałku. Każde wydanie z dwoma częściami, krótsza „Minęła 8”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (43)
WASZE KOMENTARZE
Ciekawa formuła i ciekawy prowadzący!
Dobrze jest obejrzeć konkretną publicystykę prezentowaną w nowoczesnym studiu wykorzystującym najnowsze zdobycze techniki wizualizacji obrazu. Mowa oczywiście o rzeczywistości wirtualnej (virtual reality) wyświetlanej w studio.
To tak jakby prawdziwy Black Hawk wleciał do studia i zawisł w powietrzu. Ten huk wirnika! To musi robić wrażenie! I robi. Inny przykład - tworzące się tornado. Nagle budujące się. Do tego odgłos grzmotów i błyski w chmurach. Jak pierwszy raz pokazali tornado w rzeczywistości wirtualnej, miałam akurat głośność w telewizorze podkręconą i jak huknął piorun, to aż podskoczyłam! Coś niesamowitego.
Może ktoś napisać, że przesadzam. Ale nic z tych rzeczy! Po prostu samemu trzeba to przeżyć. Takie tornado albo przelot Black Hawka, żeby poczuć się jak na froncie w Afganistanie albo podczas tornada w USA. Potęga!
I taka właśnie rzeczywistość wirtualna zostaje nam oddana w programie Rachonia. Co tym razem nam przedstawią? Oglądajcie!
Bardzo dobry program!! Daję 100 / 100!! Jedziemy!!
Jeśli kogoś swędzą pozytywne komentarze to nie musi od razu dawać minusa!