Skrobiąc powyższy komentarz nie zauważyłem, że Pan Yogidługonogi wziął w międzyczasie nogi za pas, usuwając odpowiedź z linkami do potwierdzenia swoich twierdzeń :-)
Ziew;)2016-09-14 12:28
00
Dziennikarze na śmeciówkach mają inne problemy na głowie. Nie mają z czego kupić dziecku bułki do szkoły, bo nikt z nimi nawet umowy nie podpisał, a następnie nie chce zapłacić za wykonaną pracę, bo się redaktorowi odwidziała koncepcja. Czy w tej sprawie Kobosko kiedyś apelował?
Zmuszał ktoś do zostania dziennikarzem?
j2016-09-14 12:52
00
Skrobiąc powyższy komentarz nie zauważyłem, że Pan Yogidługonogi wziął w międzyczasie nogi za pas, usuwając odpowiedź z linkami do potwierdzenia swoich twierdzeń
Nie ja wziąłem nogi za pas, lecz Admin. 150 było w połowie zeszłego roku. Według Gazowni, a to jest źródło nie mające skłonności do wyolbrzymiania takich faktów. W wywiadzie pada liczba 600. Ale oczywiście to my jesteśmy na drodze do dyktaturki, a nie takie państwa jak Niemcy, Francja czy Wielka Brytania. I żadne zabójstwa i pobicia Polaków, Wietnamczyków czy innych uchodźców, które w tych stabilnych demokracjach idą w setki, twojego poglądu nie zmienią, bo przecież dyktaturki itp...
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Michał Kobosko apeluje do dziennikarzy, żeby pytali polityków o incydenty ksenofobiczne
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (23)
WASZE KOMENTARZE
Skrobiąc powyższy komentarz nie zauważyłem, że Pan Yogidługonogi wziął w międzyczasie nogi za pas, usuwając odpowiedź z linkami do potwierdzenia swoich twierdzeń :-)
Zmuszał ktoś do zostania dziennikarzem?
Nie ja wziąłem nogi za pas, lecz Admin. 150 było w połowie zeszłego roku. Według Gazowni, a to jest źródło nie mające skłonności do wyolbrzymiania takich faktów. W wywiadzie pada liczba 600.
Ale oczywiście to my jesteśmy na drodze do dyktaturki, a nie takie państwa jak Niemcy, Francja czy Wielka Brytania. I żadne zabójstwa i pobicia Polaków, Wietnamczyków czy innych uchodźców, które w tych stabilnych demokracjach idą w setki, twojego poglądu nie zmienią, bo przecież dyktaturki itp...