Jak Karnowski dobija do 100 kilogramów - znaczy się, że jest dobrze.
YKK2018-11-28 08:37
00
Podobne chwyty zdarza (...) się stosować wobec ludzi pracujących dla "Dziennika", "Faktu" i "Newsweeka" wydawanych przez Axel Springer Polska. Taki charakter ma na przykład uparte i haniebne podnoszenie rzekomej niemieckości obu gazet, te szokujące próby grania na nacjonalistycznej nucie, zupełnie abstrahujące od faktu, że tytuły te powstają całkowicie w Polsce, redagowane przez niezależnych redaktorów i dziennikarzy..." – tak, tak, te słowa własnoręcznie napisał Michał Karnowski w 2007 roku, ówczesny publicysta "Dziennika".
Bo punkt widzenia redaktora zależy od tego kto płaci. I słusznie o pracodawcy zawsze tylko dobrze i co z tego, ze zmieniamy pracodawcę
Obserwator2018-11-28 08:42
00
( sam skasowałem swój komentarz ponieważ nie nadawał się do publikacji )
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Michał Karnowski: nie ma szans na ustawową repolonizację mediów, trzeba zrobić porządek z domami mediowymi
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (37)
WASZE KOMENTARZE
Jak Karnowski dobija do 100 kilogramów - znaczy się, że jest dobrze.
Bo punkt widzenia redaktora zależy od tego kto płaci. I słusznie o pracodawcy zawsze tylko dobrze i co z tego, ze zmieniamy pracodawcę
( sam skasowałem swój komentarz ponieważ nie nadawał się do publikacji )