Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Michał Karnowski: “Newsweek” jest w narkotycznej pętli emocji i sprzedaży
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (23)
WASZE KOMENTARZE
Na pokładzie niemal 100 miejscowego rządowego samolotu TU 154 M jest – i to łącznie z załogą – zaledwie kilkanaście osób.
Lecimy kilka tysięcy metrów nad ziemią i czasem, gdy huk maszyny staje się głośniejszy, zdanie trzeba powtarzać dwa razy, by zostać zrozumianym. Ale w zestawieniu z szalejącą na ziemi, rozdzierającą płaszcze wichurą i tak jest tu spokojniej. W saloniku przy dziobie starego tupolewa premier Jarosław Kaczyński odpoczywa po kilkugodzinnej wizycie w Małopolsce. (....) Stewardessa podaje ciepły posiłek. Ale Jarosław Kaczyński nie zdąży już go zjeść, zdąży połknąć tylko kilka kęsów. itd.
Weź ty się chłopczyku FuJarka ogarnij bo jesteś śmieszniejszy niż Adaś Hofman przez wielu nazywany Pierdzące Usteczka Prezesa
"Ciągną je emocje, a nie informacja czy publicystka" - za to "Sieci" to zbiór depesz agencyjnych... nie jestem fanem Newsweeka, ale akurat Karnowski mógłby sobie tego typu uwagi darować...
Właśnie, Newsweek gra na emocjach, zamiast analizować kolejne smoleńskie fakty.