Pan Turski Stary człowiek,70 lat, dlaczego jeszcze pracował, przecież były zwolnienia grupowe 10 razy, tylu młodzych dziennikarzy zwolniono, a ta starowinka sie ostała,ciekawe dlaczego,wystarczy popatrzec na niego to wiadomo dlaczego sie ostała, a tylu młodzych zdolnych zwolniono, to dopiero skandal, a tam jest 30 związków, 70 lat i sie ostał a 30,40 latków pozwalniano,ciekawe, bardzo ciekawe
anna2013-12-09 18:17
00
Właśnie po to ludzie pracują pomimo choroby, a sam jestem tego przykładem, aby nie przypominać o swoim stanie ZA KAŻDYM RAZEM wszystkim współpracownikom i klientom/abonentom/odbiorcom. Tak robili i Durczok i śp. Pawłowski. Przypadek Turskiego jest podobny, ale nie taki sam... Jest chory i też nie chciał, aby TVP dawała mu z tego powodu taryfę ulgową...w związku z tym pytanie w relacji na portalu braci Karnowskich "...Wystąpił pijany na wizji? Wg rzecznika TVP miał... problemy z cukrzycą" zawiera w sobie wszystkie dziennikarskie pierwiastki rzetelnej relacji. Po pierwsze Turski to osoba publiczna zatrudniana w TVP za publiczne pieniądze podatników. Po drugie pytanie o stan dziennikarza, którego zamiast odesłać do domu lub zadzwonić po karetkę pokazuje się na wizji, jest jak najbardziej zasadnie. Po trzecie, należy ukarać odpowiedzialnych za to, że jednak Pan Turski próbował przeczytać teksty informacji, pomimo wyraźnego kłopotu z wymową, narażając DZIENNIKARZA NA NIEBEZPIECZEŃSTWO ATAKU i firmę właśnie na spekulacje, że czołowy prezenter mógł być pijany ( nie wszyscy widzowie, takie jest już to życie, mają obowiązek znać fakty z życia znanego dziennikarza i jego wywiady o swoim stanie zdrowia). Po czwarte i ostatnie-BEZ RELACJI W PORTALU BRACI KARNOWSKICH, RZECZNIK TELEWIZJI NAJPRAWDOPODOBNIEJ NIE WYDAŁBY OŚWIADCZENIA, ŻE TURSKI MA CUKRZYCĘ.GDYBY PORTAL KARNOWSKICH NIE ZAPYTAŁ O TO PUBLICZNIE, TVP UDAWAŁABY, ŻE NIC SIĘ NIE STAŁO, CO NASTĘPNYM RAZEM MOGŁOBY SIĘ JESZCZE GORZEJ SKOŃCZYĆ DLA DZIENNIKARZA. ...bo TVP nic nie jest w stanie zaszkodzić...
Uwaga na porównania2013-12-10 03:48
00
Wszystkim młodym niedoukom, którzy pod adresem P. Turskiego kierują słowa STARY CZŁOWIEK, STARZEC itp. radzę puknąć się w główkę i popatrzeć na programy informacyjne w innych telewizjach. Tam siwizna prezentera jest w cenie jako uwiarygodnienie słów. To tylko u nas, w tym popieprzonym społeczeństwie, traktuje się dziennikarzy i prezenterów w kategorii MŁODY ŁADNY to tak, a STARY BRZYDKI na śmietnik! Sam, przepracowałem ćwierć wieku w radiu, byłem nawet w gronie najlepszych radiowców w Polsce (nie za "komuny", nie za "komuny"!) i jeszcze dziś niejednemu leszczowi plotącemu bzdury do mikrofonu pokazałbym, jak się robi dobre, rzetelne, wiarygodne, LUBIANE i SZANOWANE radio. POKORY! A o Karnowskich nie wspominam, bo na to nie zasłużyli.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Michał Karnowski: lewicowe media na łóżku Turskiego odprawiają seans nienawiści wobec naszych redakcji
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (51)
WASZE KOMENTARZE
Pan Turski Stary człowiek,70 lat, dlaczego jeszcze pracował, przecież były zwolnienia grupowe 10 razy, tylu młodzych dziennikarzy zwolniono, a ta starowinka sie ostała,ciekawe dlaczego,wystarczy popatrzec na niego to wiadomo dlaczego sie ostała, a tylu młodzych zdolnych zwolniono, to dopiero skandal, a tam jest 30 związków, 70 lat i sie ostał a 30,40 latków pozwalniano,ciekawe, bardzo ciekawe
Właśnie po to ludzie pracują pomimo choroby, a sam jestem tego przykładem, aby nie przypominać o swoim stanie ZA KAŻDYM RAZEM wszystkim współpracownikom i klientom/abonentom/odbiorcom.
Tak robili i Durczok i śp. Pawłowski. Przypadek Turskiego jest podobny, ale nie taki sam...
Jest chory i też nie chciał, aby TVP dawała mu z tego powodu taryfę ulgową...w związku z tym pytanie w relacji na portalu braci Karnowskich "...Wystąpił pijany na wizji? Wg rzecznika TVP miał... problemy z cukrzycą" zawiera w sobie wszystkie dziennikarskie pierwiastki rzetelnej relacji. Po pierwsze Turski to osoba publiczna zatrudniana w TVP za publiczne pieniądze podatników. Po drugie pytanie o stan dziennikarza, którego zamiast odesłać do domu lub zadzwonić po karetkę pokazuje się na wizji, jest jak najbardziej zasadnie.
Po trzecie, należy ukarać odpowiedzialnych za to, że jednak Pan Turski próbował przeczytać teksty informacji, pomimo wyraźnego kłopotu z wymową, narażając DZIENNIKARZA NA NIEBEZPIECZEŃSTWO ATAKU i firmę właśnie na spekulacje, że czołowy prezenter mógł być pijany ( nie wszyscy widzowie, takie jest już to życie, mają obowiązek znać fakty z życia znanego dziennikarza i jego wywiady o swoim stanie zdrowia).
Po czwarte i ostatnie-BEZ RELACJI W PORTALU BRACI KARNOWSKICH, RZECZNIK TELEWIZJI NAJPRAWDOPODOBNIEJ NIE WYDAŁBY OŚWIADCZENIA, ŻE TURSKI MA CUKRZYCĘ.GDYBY PORTAL KARNOWSKICH NIE ZAPYTAŁ O TO PUBLICZNIE, TVP UDAWAŁABY, ŻE NIC SIĘ NIE STAŁO, CO NASTĘPNYM RAZEM MOGŁOBY SIĘ JESZCZE GORZEJ SKOŃCZYĆ DLA DZIENNIKARZA.
...bo TVP nic nie jest w stanie zaszkodzić...
Wszystkim młodym niedoukom, którzy pod adresem P. Turskiego kierują słowa STARY CZŁOWIEK, STARZEC itp. radzę puknąć się w główkę i popatrzeć na programy informacyjne w innych telewizjach. Tam siwizna prezentera jest w cenie jako uwiarygodnienie słów. To tylko u nas, w tym popieprzonym społeczeństwie, traktuje się dziennikarzy i prezenterów w kategorii MŁODY ŁADNY to tak, a STARY BRZYDKI na śmietnik!
Sam, przepracowałem ćwierć wieku w radiu, byłem nawet w gronie najlepszych radiowców w Polsce (nie za "komuny", nie za "komuny"!) i jeszcze dziś niejednemu leszczowi plotącemu bzdury do mikrofonu pokazałbym, jak się robi dobre, rzetelne, wiarygodne, LUBIANE i SZANOWANE radio.
POKORY!
A o Karnowskich nie wspominam, bo na to nie zasłużyli.