powiem tak oglądam teleekspres ale pana Cholewińskiego gdy prowadzi wyłączam, nie żebym nie lubił człowieka, nie, ja nie mogę na niego patrzeć, bo wygląda jak przypudrowana pacynka, nie mogę pogodzić się z tym jak go przypudrowali. Stara pudernica to pierwsze skojarzenie i nie mogę zrozumieć jak on na to pozwala.
Przypomina mi sytuację gdy jako mały chłopak poszedłem do ojca pracującego w młynie i stary młynarz zrobił mi psikusa rzucając we mnie worek po mące efekt był taki sam jak naszego prezentera gdy otworzyłem zdziwione oczy i rozchyliłem usta aby nabrać powietrza bo nos był zapchany mąką. A tu dorosły człowiek robi z siebie pacykarza... nie mogę

Zaintrygował mnie ten cholewiński. Tragedia. Ogłaszam że 3 listopad 2016 roku to ostatni raz kiedy oglądałem teleexpress. Tragedia ten prezenter.

Niechże pan Cholewiński nie maluje się !