Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Michał Boni: ograniczenie anonimowości komentujących i potępianie negatywnych wpisów mogą zmniejszyć poziom internetowego hejtingu
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (27)
WASZE KOMENTARZE
Panu Boniemu coś się w główce poknoci lo nawołując do zmniejszenia krytycznych wpisów.Jeżeli mają być wyłącznie poprawne wpisy oceniające naszych polityków to lepiej ocenzurować internet.Mam też wątpliwości do podpisywania się imieniem i nazwiskiem.Skoro w dowodzie osobistym nie wpisuje się adresu zamieszkania bo są to dane chronione to nazwisko ma być jawne?Pod każdym nickiem zaszyfrowane jest nazwisko i adres wirtualny jak również IP komputera więc o co chodzi p.Boniemu? Czy jest to sprawa braku wiedzy?
Czy kiedyś hejting (za pierwszej komuny) miał postać współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa?
I naturalnie należy zacząć od powołania ministerstwa które zajmie się ustalaniem co jest hejtem a co nie jest. Dla dodania mu niezbędnej, przy tak odpowiedzialnej funkcji wiarygodności, proponuje nazwać je Ministerstwem Prawdy. No i trzeba temu ministerstwu przydać niezbędny aparat przymusu, coby tym złym hejterom w pięty poszło, dla dobra ogółu.
PS. Czy moja wypowiedź jest już hejtem?