Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Media Expert w ogniu krytyki klientów. „Stworzyli mechanizm gwarantowanego rozczarowania”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (41)
WASZE KOMENTARZE
Nie ma się co dziwić. ME to normalni naciągacze. Kiedyś nienawidziłem wszechobecnych kampanii reklamowych Media Marktu (oraz ich osławionego hasła "MM dla idiotów!"). Ale po pierwszym sezonie okołoświątecznym, kiedy to nie dało się uciec przed agresywną i wybitnie natrętną reklamą z wydzierającą się babą (przebraną za dziwkę, tańczącą na rurze w klubie nocnym), poprzysiągłem sobie, że moja noga nigdy nie postanie w żadnym ich sklepie. I dotrzymałem postanowienia. 2 lata temu kupiłem w jednym z popularnych sklepów internetowych aparat cyfrowy Sony. Był 50 zł droższy, niż na ME.pl, ale nie żałuję tej decyzji. Mam satysfakcję, że nie dałem zarobić tym s*******nom ani złotówki!
Tak dziwi. Od sprzedawania są handlowcy. PR - owcy powinni zajmować się budowaniem wizerunku marki w długiej perspektywie, a nie koncentrować się na bieżącym i to dość wątpliwym zysku. I nie jest wytłumaczeniem, że ludzie są zbyt głupi, żeby zrozumieć moja promocję. PR i marketing to nie katedra filozofii - jeśli ludzie mnie nie rozumieją to mój problem.
Tak dziwi. Od sprzedawania są handlowcy. PR - owcy powinni zajmować się budowaniem wizerunku marki w długiej perspektywie, a nie koncentrować się na bieżącym i to dość wątpliwym zysku. I nie jest wytłumaczeniem, że ludzie są zbyt głupi, żeby zrozumieć moja promocję. PR i marketing to nie katedra filozofii - jeśli ludzie mnie nie rozumieją to mój problem.