To jest tak, jak z przyprawą. W odpowiedniej ilości dodaje apetytu, a przedawkowana powoduje wymioty. Specjaliści od reklamy wiedzą o tym, ale liczy się kasa dla nadawców i agencji. Klient wywalił cięźką kasę w błoto...

Reklama krótka, fajna i skuteczna. A z narzekaczy beka, bo jak zechcą kupić telewizor, to akurat będą się zastanawiać, ile razy w telewizji puszczano jakąś tam reklamę.

Spot rzeczywiście nie najwyższych lotów - na przyszłość na miejscu Eweliny Lisowskiej staranniej dobierałabym projekty promocyjne. Ten od początku do końca totalnie siermiężny. Ale może właśnie ta siermiężność jest skuteczna... Jak twierdzi p. rzecznik. Swoją drogą intrygujące, że nie potrafi przytoczyć podstawowych danych (częstotliwość emisji spotów w latach poprzednich), istotnych dla szacowania skuteczności kampanii w skali długoterminowej, ale już wie, że tegoroczne spoty są bardzo efektywne. Na jakiej podstawie to stwierdził, skoro, nie dysponuje, podobno, danymi z lat poprzednich. To analityczny elementarz dobrego marketingowca.