A to ciekawe, jako 11 latek walczył z komuna. Był kilkakrotnie porywany i bity przez SB. Gdyby go porwali albo bili to w wiaderku by się nie zmiescilo to jego bohaterstwo które wyleciało by nogawka. No coraz lepiej. Cyrk jak za komuny, wtedy też wymyslali życiorysy odpowiednich bohaterów. A tak na poważnie to przygotowane do prezydenckiej kampani wyborczej PiS szykuje Morawieckiego na prezydenta.

Jestem jego rówieśnikiem i teraz dopiero widzę ile mnie ominęło, ile straciłem ... Ja w tamtym czasie interesowałem się tylko piłką nożną z kolegami, zaczepianiem dziewczyn żeby mieć z kim "chodzić", Wyścigiem Pokoju z kapsli, ogólnie wszystkim takim podobnym no i umknął mi przynajmniej jeden "Teleranek", a on walczył...walczył wespół z tatą, którego sb-ecy tak szukali przez lata, że nie mogli go znaleźć. Boziu! całkiem inne światy, całkiem inna Polska...