Brawo Marian. Szef, który mniej zarabia od podwładnych, jest przez nich lekceważony, a za plecami - wyszydzany. Władza to jednak jest coś w rodzaju pistoletu, z którego takich rozdętych pychą i nielojalnych typków można odstrzelić. Niestety, można także samemu zostać odstrzelonym przez tych, co siedzą wyżej. Ale skoro wojna rozpoczęta, na odwrót jest już za późno. Jak wieść niesie, wyjęte z masła pączusie zawarły sojusz. Będzie się działo...
olo2020-02-22 10:03
00
Mateusz Orłoś wróci, gdy będzie kolejna gala-srala . Trochę już żyję i widziałem parę razy takowe przepraszanie się
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Mateusz Borek: w Polsacie dostaliśmy zgodę na Kanał Sportowy, potem ją wycofano
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (12)
WASZE KOMENTARZE
Padnie to wszystko.
Brawo Marian. Szef, który mniej zarabia od podwładnych, jest przez nich lekceważony, a za plecami - wyszydzany. Władza to jednak jest coś w rodzaju pistoletu, z którego takich rozdętych pychą i nielojalnych typków można odstrzelić. Niestety, można także samemu zostać odstrzelonym przez tych, co siedzą wyżej. Ale skoro wojna rozpoczęta, na odwrót jest już za późno. Jak wieść niesie, wyjęte z masła pączusie zawarły sojusz. Będzie się działo...
Mateusz Orłoś wróci, gdy będzie kolejna gala-srala . Trochę już żyję i widziałem parę razy takowe przepraszanie się