Najwiekszy problem to sam Szpakowski przyspawany do mikrofonu dożywotnio - niestety Pan sprzedaje bełkot którgo nie da sie słuchać
pop2021-07-16 08:53
00
O dziwo dobrze powiedział o Szpakowskim Stanowski. Świetny w warsztacie komentatorskim słaby merytorycznie. Jak ogląda ktoś kto ma jakiekolwiek pojęcie to wie że często się myli i gada czasem głupoty
Mato2021-07-16 09:48
00
Pan Szpakowski powinien przestać komentować mecze polskiej reprezentacji bo przez jej występy na kolejnych turniejach i eliminacjach do nich ma zespół testu pourazowego - a najbardziej a to, że nie gra do końca z reprezentacja - przykład przegrywamy 2:0 ze Szwecją na euro 2020 a on mówi.. ."to już jest koniec... " potem wychodzimy na 2:2 i gdyby nie mecze ze słowacja gralibyśmy na remis i wyszli z tej grupy - poza tym wszystko jedno kto komentuje ważne żeby Polacy wygrywali.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Borek o odsunięciu Szpakowskiego od komentowania finału Euro: „Chciałbym, żeby zabrał głos”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (15)
WASZE KOMENTARZE
Najwiekszy problem to sam Szpakowski przyspawany do mikrofonu dożywotnio - niestety Pan sprzedaje bełkot którgo nie da sie słuchać
O dziwo dobrze powiedział o Szpakowskim Stanowski. Świetny w warsztacie komentatorskim słaby merytorycznie. Jak ogląda ktoś kto ma jakiekolwiek pojęcie to wie że często się myli i gada czasem głupoty
Pan Szpakowski powinien przestać komentować mecze polskiej reprezentacji bo przez jej występy na kolejnych turniejach i eliminacjach do nich ma zespół testu pourazowego - a najbardziej a to, że nie gra do końca z reprezentacja - przykład przegrywamy 2:0 ze Szwecją na euro 2020 a on mówi.. ."to już jest koniec... " potem wychodzimy na 2:2 i gdyby nie mecze ze słowacja gralibyśmy na remis i wyszli z tej grupy - poza tym wszystko jedno kto komentuje ważne żeby Polacy wygrywali.