Borek nigdy nie dogoni Stanowskiego. Jest od niego mniej inteligentny i zbyt tchórzliwy, bo prawdziwych wyzwań nawet nie liznął. Te jego kontrowersje to jakieś popłuczyny, reklama bukmacherki, walk na pięści, wódka. Każdy prawdziwy facet ma z tym do czynienia na co dzień.
Chcąc 82022-04-18 10:44
00
Borek i Stanowski to tacy wykreowani "bad boy`e" polskiego szoł-bizu.
Tak sobie myślę co łączy Stanowskiego i Kurzajewskiego? Ciężko jest ich nazwać dziennikarzami sportowymi. Kurzajewski wiadomo czemu za prowadzenie przeróżnych programów nie związanych ze sportem. Stanowski to pójście drogą w kanale Sportowym różnych felietonów często nie mających nic wspólnego ze sportem w czystej jego postaci. A Mateusz Borek też widzę podąża tą samą lub podobną drogą. Udział w tej reklamie czy organizowanie różnych gal bokserskich tym moim zdaniem dziennikarz sportowy nie powinien się zajmować.
Tomek2022-04-18 10:52
00
Tomek "Ciężko jest ich nazwać dziennikarzami sportowymi."
Akurat Stanowski jest uważany (I to bez względu na własne uprzedzenia) przez większość grona sportowego za świetnego dziennikarza sportowego. To, że poszedł w inne formaty to już inna sprawa.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Mateusz Borek: wielki talent komentatorski i reklamowe skoki w bok. "Poczuł się bezkarny"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (32)
WASZE KOMENTARZE
Borek nigdy nie dogoni Stanowskiego. Jest od niego mniej inteligentny i zbyt tchórzliwy, bo prawdziwych wyzwań nawet nie liznął. Te jego kontrowersje to jakieś popłuczyny, reklama bukmacherki, walk na pięści, wódka. Każdy prawdziwy facet ma z tym do czynienia na co dzień.
Tak sobie myślę co łączy Stanowskiego i Kurzajewskiego?
Ciężko jest ich nazwać dziennikarzami sportowymi.
Kurzajewski wiadomo czemu za prowadzenie przeróżnych programów nie związanych ze sportem.
Stanowski to pójście drogą w kanale Sportowym różnych felietonów często nie mających nic wspólnego ze sportem w czystej jego postaci.
A Mateusz Borek też widzę podąża tą samą lub podobną drogą. Udział w tej reklamie czy organizowanie różnych gal bokserskich tym moim zdaniem dziennikarz sportowy nie powinien się zajmować.
Tomek
"Ciężko jest ich nazwać dziennikarzami sportowymi."
Akurat Stanowski jest uważany (I to bez względu na własne uprzedzenia) przez większość grona sportowego za świetnego dziennikarza sportowego. To, że poszedł w inne formaty to już inna sprawa.