Ludzie, poszaleliście? Co ma LGBTXYZ do sportu. Jesteś gejem i biegasz? Co z tego? Czy kogoś interesuje czy piłkarz, kolarz, pływak ma żonę, rodziców, dziewczynę, dzieci, chodzi do kościoła, ma przodków Indian, Ajnów czy Aborygenów? Co by miało kogo obchodzić, jeśli kulomiot będzie gejem? I ktoś potem gada, że to nie nachalna propaganda. No wcale nie...

No właśnie o to chodzi, żeby to nie miało znaczenia! Żeby piłkarz X mógł po meczu pokazać się ze swoim facetem i nie zostać obrzuconym wyzwiskami, o ile nie kamieniami przez bandę nierozgarniętych kiboli. I proszę tu nikomu nie wmawiać, że to jakaś propaganda - bo jak inny piłkarz pokazuje się ze swoją laską, to jakoś nie nazywacie tego propagandą, tylko normalnością, więc poprosimy o to samo. Bez odbioru.

Ludzie, poszaleliście? Co ma LGBTXYZ do sportu. Jesteś gejem i biegasz? Co z tego? Czy kogoś interesuje czy piłkarz, kolarz, pływak ma żonę, rodziców, dziewczynę, dzieci, chodzi do kościoła, ma przodków Indian, Ajnów czy Aborygenów? Co by miało kogo obchodzić, jeśli kulomiot będzie gejem? I ktoś potem gada, że to nie nachalna propaganda. No wcale nie...

Pseudo specjaliści w Polsce nie znają się na marketingu sportowym. A ich komentarze poprawne politycznie to już parodia wiedzy. Może panie się pościgają z kolejnym facetem, który rano stwierdził, że jest dziewczynką.