zwalanie winy na aplikacje zewnętrzne, to takie słabe... tymbardziej, że bez niektórych, nie da sie korzystać normalnie z facebooka.
szok2018-03-22 08:47
00
Dyskusja o zabezpieczeniu danych po takim czymś to jakiejś pudrowanie problemu. Ten ma bezpieczne dane, kto ich nie publikuje i nie istnieje w internecie.
gość2018-03-22 08:54
00
Jaki piękny teatrzyk. Spece od PR doradzili by MZ wziął całą winę na siebie. Dla każdego kto choć trochę się interesuje tematem jest oczywiste, że wszystkie dane FB są przetwarzane w samym FB, w NSA i wielu innych ośrodkach mających dostęp do PRISM, systemu dającego dostęp do zagregowanych danych FB, Google, telefonów, naziemnych i satelit. stacji inwigilacyjnych itd. Do PRISM ma dostęp ponad milion osób i instytucji, głównie w USA. To daje ogromne możliwości analizy procesów gospodarczych i politycznych na świecie, co przekłada się na przewagę nad resztą świata.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Mark Zuckerberg wyjaśnia aferę z przejęciem danych użytkowników, zapowiada nowe zabezpieczenia. „Jestem odpowiedzialny za to co się stało”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (11)
WASZE KOMENTARZE
zwalanie winy na aplikacje zewnętrzne, to takie słabe... tymbardziej, że bez niektórych, nie da sie korzystać normalnie z facebooka.
Dyskusja o zabezpieczeniu danych po takim czymś to jakiejś pudrowanie problemu. Ten ma bezpieczne dane, kto ich nie publikuje i nie istnieje w internecie.
Jaki piękny teatrzyk. Spece od PR doradzili by MZ wziął całą winę na siebie. Dla każdego kto choć trochę się interesuje tematem jest oczywiste, że wszystkie dane FB są przetwarzane w samym FB, w NSA i wielu innych ośrodkach mających dostęp do PRISM, systemu dającego dostęp do zagregowanych danych FB, Google, telefonów, naziemnych i satelit. stacji inwigilacyjnych itd. Do PRISM ma dostęp ponad milion osób i instytucji, głównie w USA. To daje ogromne możliwości analizy procesów gospodarczych i politycznych na świecie, co przekłada się na przewagę nad resztą świata.