Ta sprawa pokazuje tylko, jak nieumiejętnie robiony PR korporacyjny może zostać przez bardzo sprawnych manipulatorów wykorzystany przeciwko firmie, która go stosuje. Temat jest dymany, jak opona ciągnika. Ale warto zastanowić się nad: - korpobełkoetm i sensem wysyłania odezw szefa do pracowników, - jakością employer brandingu RAS - narcyzmem szefa - zaangażowanie mediów w politykę.
kkkk2017-03-22 19:14
00
Panuje w Polsce Januszostwo: kupuję niemieckie auto - hitlerowozy, niecmiecki media itd. Wszystko mamy niemieckie. Jakby ziścił się plan z 1939 roku, tylko, że teraz podbito nasz kraj kapitałem $$$$ Przykro czytać te listy p. Dekana.
Janusz2017-03-22 20:41
00
Oczywiście wszyscy prawdziwi Polacy najlepiej wiedzą, jak jest, chociaż dnia nie przepracowali w onecie... Ale czysto informacyjnie mogę wam powiedzieć: prawda jest taka, że na koniec dnia naszym teutońskim właścicielom ma się jedynie geld w excelu zgadzać i mają gdzieś niszczenie Polski (chociaż wam baranki pewnie się to marzy, bo wróg musi być...). Więc dalej sobie śnijcie o światowych rządach jaszczurów i innych pi..dołach - obudzicie się na własne życzenie w kraju a la Korea Płn.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Mark Dekan: zarzuty o instrukcjach w moim liście są absurdalne, niezależność pracy naszych dziennikarzy to podstawa
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (55)
WASZE KOMENTARZE
Ta sprawa pokazuje tylko, jak nieumiejętnie robiony PR korporacyjny może zostać przez bardzo sprawnych manipulatorów wykorzystany przeciwko firmie, która go stosuje. Temat jest dymany, jak opona ciągnika.
Ale warto zastanowić się nad:
- korpobełkoetm i sensem wysyłania odezw szefa do pracowników,
- jakością employer brandingu RAS
- narcyzmem szefa
- zaangażowanie mediów w politykę.
Panuje w Polsce Januszostwo: kupuję niemieckie auto - hitlerowozy, niecmiecki media itd. Wszystko mamy niemieckie. Jakby ziścił się plan z 1939 roku, tylko, że teraz podbito nasz kraj kapitałem $$$$ Przykro czytać te listy p. Dekana.
Oczywiście wszyscy prawdziwi Polacy najlepiej wiedzą, jak jest, chociaż dnia nie przepracowali w onecie...
Ale czysto informacyjnie mogę wam powiedzieć: prawda jest taka, że na koniec dnia naszym teutońskim właścicielom ma się jedynie geld w excelu zgadzać i mają gdzieś niszczenie Polski (chociaż wam baranki pewnie się to marzy, bo wróg musi być...). Więc dalej sobie śnijcie o światowych rządach jaszczurów i innych pi..dołach - obudzicie się na własne życzenie w kraju a la Korea Płn.
Gute Nacht wyklenten polnischen Banditen :)