i bardzo dobrze. powodzenia.
ps. litwin juz skończyla "misję".

Panie Mariuszu, znam Pana z Łodzi. Stworzył Pan świetny Manhattan, potem Eskę, tworzył Pan coś nowego, jednoczesnie nie ześwinił się Pan jak wielu. A co Pan będzie robił w Zetce? To przeceiż od strony programowej radio totalnie nijakie, chyba że zajmie się Pan teraz reanimacją trupa? Szkoda, że nie wróci Pan do Łodzi by stworzyć coś naprawdę nowego, coś co przy Pana obecnym statusie pozwoliło by na satysfakcję a nie na może na dobrze płatną reanimację.

co za błąd!!!!!, mariusz nie kierował działem komunikacji marketingowej w zpr, tylko działem "samokomunikującym" się marketingowo, i to też nie zawsze:)