Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Sąd zakazał Markowi Kościkiewiczowi używania nazwy "De Mono". Zapadł ostateczny wyrok
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (9)
WASZE KOMENTARZE
To smutne,że współżałożyciel zespołu De Mono i kompozytor jego największych przebojów nie może używać nazwy.
Andrzejek od lat odcina kupony śpiewając kompozycje Kościkiewicza.
Dla mnie prawdziwe De Mono to tylko to z Krzywym.
Byłem zaskoczony, gdy myślałem, że chodzi o Krzywego, a tu wokalista składu Kościkiewicza aż do singla "Tanna".
Mono, później De Mono, a te Kościkiewicza to było DeMono, tam też jest Robert Chojnacki.
Spór był też w Pectusie po odejściu tych, co nie są braćmi Szczepanikami, w efekcie sprawy sądowej tamci stworzyli My Bike.
Inna afera to Kukiz i Piersi. Po przyjściu Asana Asanova Kukiz zrobił inkarnację grupy niezgodnie z zasadami.
Do dziś niewyjaśnione są dwie zagadki: Kombi vs. Kombii oraz KAT Luczyka vs. KAT & Roman Kostrzewski.
W De Mono Kościkiewicza udzielał się przez pewien czas Rafał Brzozowski.
Nazwa nazwą, ale sprawa ma pewnie 2 dno. Bo który skład ma prawo zarabiać na przebojach? Kompozytor, charyzmatyczny wokalista czy grupa? Znowu nic nie jest czarno-białe i kto więcej posmaruje prawnikom, ten dłużej będzie przekonywać do swoich racji...Prawda jest taka, że na rynku jest teraz mnóstwo dobrych zespołów. Czas płynie. Niebawem będą tylko puszczani w świetnym Radiu Pogoda, a fani, bujając się w fotelach, przykryci trzema kocykami i z kotem na kolanach, będą nucić sobie cichutko o statkach w niebie (poprawka - na niebie).