Michniewicz zostanie rano, wystarczy sprawdzić czyja jest żona/konkubiną ;)

Po reformie medialnej a la PiS to wszystko wygląda mi na Salon Odsuniętych. I z każdym dniem ich przybywa...i przybywać będzie

Bardzo podobał mi się styl prowadzenia rozmów pana Marcina. Był zawsze spokojny i kulturalny, zawsze przygotowany, zawsze dociekliwy. Gdy polityk kręcił, kłamał, bujał w obłokach - naprowadzał go na kurs celnie dobranymi cytatami wcześniejszych wypowiedzi własnych lub jego politycznych zwierzchników. Przyjemnie było słuchać, w odróżnieniu od krzykliwego i napastliwego stylu magla uprawianego w Trójce przez panie, obecnie Michniewicz, kiedyś też Olejnik.