Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Marcin Wolski z nagrodą prezesa TVP za szopkę noworoczną
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (74)
WASZE KOMENTARZE
Było kilkanaście momentów żenujących, kilkanaście momentów śmiesznych, kilka genialnych. Ale gdy dzień później oglądnąłem po raz drugi, te żenujące raziły już trochę mniej, a poza tym byłem w stanie dostrzec kilka dodatkowych smaczków które umknęły mojej uwadze. Na przykład z Sienkiewiczem: pradziadek opisał jak Neron Rzym podpalił, a wnuczek budkę spalił :) Gdzie Rzym, gdzie Krym ;)
Niezależnie od poglądów, trzeba docenić nową formułę (gadające obrazy zamiast kukiełek). Na pewno jest ona bardziej ciekawa i atrakcyjna wizualnie, a dodatkowo ma walory edukacyjne (sam później sprawdzałem w Internecie historię kilka obrazów, których nie znałem). Reżyser podjął duże ryzyko decydując się na nią i się opłaciło.
Muzycznie i choreograficznie także na wysokim poziomie (w tych dwóch aspektach tegoroczna szopka przypominała bardziej teatr telewizji czy musical, niż poprzednie szopki Wolskiego).
Na koniec chciałbym jeszcze odnieść się do wolności mediów: w **żadnej** telewizji zachodniej, czy to publicznej, czy prywatnej, nie byłoby możliwe przedstawienie prawdziwego celu inwazji nachodźców, tak jak zrobiono to w szopce, nawet w programie satyrycznym. A to podobno u nas wolność mediów jest "zagrożona".
BTW, nagroda bardziej należy się reżyserowi, niż Wolskiemu.
Tow. Wolski wzorem dla aktywu partyjnego. Aktyw partyjny zawsze z tow. Wolskim :)