Szewczak obiektywny dziennikarz nie da się mu zarzucić stronniczości. Wyrzucenie go to błąd no ale Moskalewicz i jego banda wyczyszczą wszystkich.

Był umoczony w tej propagandzie po uszy. Jakoś praca w szambie mu nie przeszkadzała. Nie żal mi go, bo nie oceniam go przez pryzmat jego niepełnosprawności, ale poprzez jego pracę.

Szewczak obiektywny dziennikarz nie da się mu zarzucić stronniczości. Wyrzucenie go to błąd no ale Moskalewicz i jego banda wyczyszczą wszystkich.

Sporo obiektywnych zrobił newsów za czasów Kury. Byłby wzorem cnót gdyby cnotami były: brak zasad i wiara w hajs