Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Marcin Szałek: Groupon to marketing, a nie sprzedaż
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (18)
WASZE KOMENTARZE
szanowny autor nie odkrył Ameryki, model na razie jakoś działa, ale co będzie za rok czy dwa to ciężko przewidzieć
@Walter: też widziałem na techtrend, które de facto wygląda jak zrzynka TechCrunch
Fakt, powinni lepiej sprawdzać. A najlepiej umieścić gdzieś obok ofert miejsce na opinie internautów. Prestige w Warszawie też odradzam! Podobnie jak nieprofesjonalne masaże w salonie Lejdis na Rosoła. Ale są też dobre oferty jak Biomedyk i Gabinet Dea. Uważam, że korzystając z Groupona można nie tylko zaoszczędzić, ale także znaleźć ciekaw miejsce.
Ja zraziłem się do zakupów grupowych jak nie przyjęto mnie do baru Little Hanoi w Katowicach. Bar nie był zapełniony nawet w połowie, ale nie mogłem skorzystać bo ja z kuponem, a nie z kasą. Stwierdzili, że należało sobie zarezerwować wcześniej stolik. Jak kiedy indziej chciałem sobie zarezerwować stolik w Little Hanoi to terminy były nie do przyjęcia np. kolacja o 8 rano. Tak że należy uważać bo wielu cwaniaczków zaczyna tu krążyć.