Ja bym jednak doceniał tych aktorów, przedsiębiorców, naukowców i ludzi każdej branży, którzy granice przekraczać próbują. Nawet jeśli rezultaty są czasem mniejsze, niż marzenia, są wzorem. Traktowanie ich jako referencji sprawia, że zwiększamy szansę na sukcesu kolejnych, zachęcając do takich prób. Piętnowanie, że sami ją zmniejszamy.
dominik2022-10-24 19:57
00
Zgadzam się. Z mojej strony to była aluzja do tego, jak przy okazji premiery Pewnego razu w Hollywood pompowana była ta rola przez media. Zestawienie szumu, jaki ówcześnie zrobił chociażby wywiadem z RZ TVN, z tym, jak wygląda ta rola, myślę, że nie zadziałało nawet na korzyść samego aktora. Generalnie więc najlepiej trzymać balans.
marcin2022-10-24 19:57
00
No niech zagra, cobyście się tylko nie zdziwili jak "wielka" to będzie rola, tak coś góra z 10 minut, z czego 7 szerokiego i dalekiego planu
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Marcin Dorociński zagra w dwóch filmach z serii „Mission Impossible”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (17)
WASZE KOMENTARZE
Ja bym jednak doceniał tych aktorów, przedsiębiorców, naukowców i ludzi każdej branży, którzy granice przekraczać próbują. Nawet jeśli rezultaty są czasem mniejsze, niż marzenia, są wzorem. Traktowanie ich jako referencji sprawia, że zwiększamy szansę na sukcesu kolejnych, zachęcając do takich prób. Piętnowanie, że sami ją zmniejszamy.
Zgadzam się. Z mojej strony to była aluzja do tego, jak przy okazji premiery Pewnego razu w Hollywood pompowana była ta rola przez media. Zestawienie szumu, jaki ówcześnie zrobił chociażby wywiadem z RZ TVN, z tym, jak wygląda ta rola, myślę, że nie zadziałało nawet na korzyść samego aktora. Generalnie więc najlepiej trzymać balans.
No niech zagra, cobyście się tylko nie zdziwili jak "wielka" to będzie rola, tak coś góra z 10 minut, z czego 7 szerokiego i dalekiego planu