Pewnie Wiadomości będą propeowskie, to nieuchronna konsekwencja zmian w TVP.
Chociaż nie jestem szczęśliwy, bo teraz wszędzie, w każdej telewizji będzie wychwalanie i lizusostwo wobec peowców (oby nie nadmierne), to jednak cieszy mnie, że wraca sympatyczna Pani Małgosia (a może niedługo też sympatyczna Pani Dorotka), bo bałem się powrotu Li(zus)owej.
Jest jeden problem - wyznawcy TVN nie przerzucą się ze swojej telewizji na TVP, a zniechęceni peowską propagandą wyborcy prawicy wyłączą odbiorniki, co wtedy z oglądalnością. Czy cwaniaki z SLD nie wykorzystają tej sytuacji i nie pogonią wtedy Pani Dyrektor ?

Najważniejsze, żeby ta Pyza przestała juz szukać spisków i obwieszczać sensacje, próbując wszystkich przekonać, że tylko pis gwarantuje powszechne szczęście, sprawiedliwość i szacunek dla prawa. Obrzydlistwo. Cały czas optuję za licencjami dla dziennikarzy. Postępujesz niezgodnie z etyką dziennikarską, tracisz licencje. Tak jest we wszystkich zawodach zaufania publicznego. Dziennikarstwo nalezy do nich zaliczyć. Takie dyspozycyjne prersony, chodzace na sznurku jednej partii, nie miałyby czego szukac w zawodzie.

Najważniejsze, że nie ma Karnowskiego. "Wiadomości" nie oglądam od lat i tak już zostanie. Temu PiS-owskiemu lizusowi należała się czerwona kartka. Od dawna. Ach... gdyby tak zdelegalizować tę jego stronkę... No cóż - demokracja ;)