Pani Małgorzata 1. najwyraźniej nie ma nic do powiedzenia, bo 2. nie rozumie co się wydarzyło od połowy marca, dlatego 3. organizuje bzdetne badania, organizowane przez badaczy przyssanych do rutynowych schematów z poprzedniej dekady, żeby 4. móc klientom wciskać pseudowizjonerski kit i utrzymać status quo wpływu hajsu do swojej agentury.

Pani Małgorzata 1. najwyraźniej nie ma nic do powiedzenia, bo 2. nie rozumie co się wydarzyło od połowy marca, dlatego 3. organizuje bzdetne badania, organizowane przez badaczy przyssanych do rutynowych schematów z poprzedniej dekady, żeby 4. móc klientom wciskać pseudowizjonerski kit i utrzymać status quo wpływu hajsu do swojej agentury.

Dlaczego "ochrona planety" jest na siłę przyszywana do tematu epidemii? To nie ma związku. Oba tematy ważne społecznie, ale bez związku ze sobą.