Pyzie wszystko kojarzy się ze Smoleńskiem: łopata kopanie drzew sadzenie. Ciekaw czy pamieta tez to co wcześniej było: Śmiało, zmieścisz się. PULL UP, TERRAIN AHAED, nawigator bez rosyjskiego, pół godziny spóźnienia, zachęty Wosztyla, brak decyzji o zmianie lotniska.

brawo młody człowieku tak trzymać ! niech ich głaszcze TVN!

Kurczę to jednak ciekawe jak z godnym podziwu uporem bierzecie dokładnie swój stan umysłu, swoje i waszych ulubionych dziennikarzy i polityków postępowanie i mówicie, że to tamci prawicowi tak robią, mają. Choć w jednym jesteście poza nienawiścią konsekwentni. Ty mówisz o życiu we własnym świecie. gościu, tworzeniem własnego swiata twoi ulubieńcy przebili najbardziej płodnych i szczodrych z niebagatelną wyobraźnią autorów fantastyki. Różnica tylko i aż jest ta, że tamci nie zmuszali nas do wierzenia,że ich rzeczywistość jest nasza i nie nazywali nas za to najgorszymi obelgami odczłowieczajacymi,gdy jej za własnąnie przyjmowaliśmy;no i taka,że oni to robili lepiej literacko,filmowo.A CI nieprawicowi cokolwiek to znaczy nie zasługują nawet na złote maliny i węże,to byłby jednak upadek tych nagród, albo apogeum.:) Wam odbija z tej nienawiści, nie jesteście już w stanie racjonalnie myśleć,a nienawiść zwalnia was z obowiązku myślenia,szacunku do drugiego człowieka i z dyskusji. Swoje chore stany też usprawiedliwiacie tym, że to wina kaczora. I kto tu mówi o odbiciu. Wszysko wam się kojarzy z najgorszym, używacie retoryki najgorszych zbrodniarzy jednocześnie codziennie o takie praktyki innych posądzając,nie twierdzę bynajmniej że nie ma winy, prowokacji,reakcji po drugiej czy każdej stronie. skonczyła wam się skala więc już tylko wam "naj"pozostało. i propaganda, słówko od którego nie możecie się uwolnić i wszystko,co nie jest zgodne z waszymmyśleniem się wam z propagandą kojarzy. Zero argumentów. No bo wiadomo, do odczłowieczanych argumentów nie trza. Wy mówicie i wasi ulubieńcy o nacjonalizmach, faszyzmach nazizmach.
A co do bojkotu przypomnę jakie fale szydery były i śmiechu,gdy powaznie lub nie,skutecznie lub nie,krócej dłużej opozycja przez lata raz po raz bojkotowała jakąś stację czy dziennikarza. Nawet dziennikarze tvn pytali rzecznika wtedy Kochanowskiego, czy taka postawa jest zgodna z prawem obywatela do informacji, czy polityk może odmówić dziennikarzowi wywiadu,odpowiedzi,wizyty w studio,choć doskonale dziennikarka wiedziała jak to wygląda,od lat,jak wyglądają kulicy zapraszania gości do programów.Acz jak na dziennikarzy tvn to tamta rozmowa była salonowa arcygrzeczna i nawet dość merytoryczna.Z dzisiejszymi nie da się równać poza wyjątkami;mówię o polityce, nie o innych działach. W sumie tylko rzec:im mniej Błońskiej tym lepiej dla nerwów i widza,ale jest sporo posłów w tym sejmie i sporo polityków opozycji,a i tacy z rządzącej opcji, których wolałbym zdecydowanie bardziej nie oglądać,albo rzadziej;ciekawe,czy naczelny chuligan najw.p.opozycyjnej podejmie bojkot, byłoby cudownie,choć jego fani i niefani mają prawo do jego zdania,informacji i on do niej w tv czy m.publ. I nie mam na myśli szczerbatego,choć o nim też sporo i niemiło mogę gadać. Po odejściu Stefana został bezkonkurencyjny,choć robią co mogą,by mu dorównać. A to co mówi Pyza,czy to się komuś podoba,czy nie,niech sobie ocenia każdy,jest od bardzo dawna powtarzane i przez niego i przez bardzo wielu ludzi,więc Błońska chyba odkryła Chicago w Ameryce,albo guzik w spodniach.Może wyszła z tego "rzeczywistego"świata dziennikarzy nieprawicowych i dotarło,a moze każda okazja dobra,pretekst i akurat dobry moment.Choć patrząc na działania tej opozycji to wybiera zawsze,no niemal zawsze najgorsze momenty;no też ma tak,że kiedyś dobry moment dla nich już albo na razie albo na dłużej złym. Niech bojkotuje,jej sprawa, czy coś tym zyska?NO gdyby to ktoś kogo bardziej widzowie mają dość to zrobił to może więcej zyskaliby. Jaki to wpływ będzie mieć na tvp?raczej żaden,ale czas pokaże,o ile w ogóle dojdzie bo bojkotu i jeśli potrwa dłużej niż 2 3 4 dni.:) ich prawo. NO chyba że zadamy to pytanie,co niegdyś dziennikarka rzecznikowi praw obywatelskich. Ale rozumiem,że jak pisoskie,to żadne prawa nie obowiązują milośników praworządności;spoko;ja nie będę pytać. Ani obecnego rzecznika ani innych prawników.