A mi to wygląda na zatrudnienie człowieka, który ma zrobić "restrukturyzację" bo wie - who is who...

Przykre ,że prawica popełnia wciąż , po raz kolejny grzech pychy i niekompetencji . Wydawać by się mogło ,że czas w opozycji , dość przecież długi powinien wpłynąć na klarowne i prawdziwe widzenie rzeczy. Jeśli nie nastąpi otrzeźwienie i zwrot ku fachowości to TVP czeka po prostu upadek. Wtedy dopiero wszyscy rządzący będą mieli problem. A dla widzów to rozczarowanie , dla niektórych katastrofa. A wtedy ich złość zwróci się przeciwko politykom prawicy , którzy do tego doprowadzili. A może taki to plan ?

Praca na wysokim stanowisku w TVP to jak pole minowe