Do szanownego Pana Uju, jeśli chodzi o to "badziewie" to ja je przeglądam i prenemeruje i na drugi raz zastanów się co piszesz.... a najlepiej zajrzyj, poczytaj wywiady itp. i dopiero komentuj ;) pozdrawiam

Czasami mają fajne teksty, ale całość lekko niedorobiona. Widać przerost snobizmu, który ma być robiony jak najtańszym kosztem, czyli najlepiej niech dziennikarze piszą za darmo, młodzi fotograficy robia zdjęcia w ramach swojej promocji, ale bez wynagrodzenia, a graficy też za kilka groszy.

Jak na pismo słuzące wyłącznie do sprzedaży reklamy alkoholu i jak ktos wyzej zauwazył paru innych gospodarczych przedsiewziec wydawcy - słusznie zasluguje na 3 -

Wypadaloby docenic starania redakcji ale po zapoznaniu sie z kilkoma numerami wyraznie widać kopiowaną z zagranicznych madazynow szata graficzną, pretensjonalne i chyba przypadkowe sesje foto, cięzkie monotematyczne wywiady i cala resztę autopromocji skierowanej jedynie do słynnej juz enigmatycznej "grupy klientow własnych" podtrzymujących ten wychodzacy juz kilka lat kawartalnik-miesiecznik-dwumieciecznik.

Plotki o płatnosciach dla współpracowników tłumaczą widoczny brak w zespole redakcji osób dla ktorych pracy warto by wydac te 10 zl miesiecznie i pokażne zwroty ze sprzedazy otwartej.