Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Łukasz Post zastępcą naczelnej „Gali”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (28)
WASZE KOMENTARZE
Ludzie, ta dziewczyna nie może przecież zatrudnić jakiejś fajnej, charyzmatycznej, doświadczonej babki (lub faceta...), bo jeszcze okaże się lepszy od niej i co wtedy?.99% ludzi na tych stanowiskach w tych wszystkich pismach to przecież miernoty, które trzęsą się o własne stołki i nigdy, przenigdy nikogo nie dopuszczą, kto jest od nich lepszy, mądrzejszy, ma większe doświadczenie albo uncję entuzjazmu. otaczają się więc miernotami celowo, bo nie sztuka błyszczeć na takim tle. dotyczy to każdego chyba pisma w warszawce. dlatego wniosek jeden - i to też z mojego doświadczenia - nie opłaca się starać, wymyślać tony pomysłów, znać języki - lepiej być miernotą, na przykład w bauerze to jeszcze najlepiej być ze wsi to wtedy kariera murowana. a jeśli jesteś JAKAŚ, coś proponujesz, to kradną tylko twoje pomysły, a ty out! przeżyłąm to nieraz. na miernotach warszawka zbudowana!
a w agorze na antresoli wszystko ok? nikt nie spadl?
Ojjj widać, że wiele osób ma problem z tym, że komuś coś się udało. Nikomu krzywdy nie zrobił, ale i tak trzeba go zmieszać z błotem, bo inaczej dzień stracony. Łukaszu, gratuluje i życzę jeszcze więcej sukcesów!