Brajan Fijałkowski i do tego była prostytutka-informator. Wróżę sukces.
swoją drogą niejaki Mateusz grający Brajana chyba już niżej upaść nie może.

Słowami „superpolicjanci”, „rodzinne bolączki” czy też „dla dobra siebie i bliskich rezygnacja z normalności” nie uwiarygodnią fabuły serialu tylko rozśmieszą co najwyżej jej cześć.

Nie „Łowcy cieni” a „Łowcy sensacji” Pani Majstrak znana ze swoich monstrualnych warg i romansu pod publiczkę z H. Urbańskim, do tego Pani Jarosińska samozwańcza wokalistka, którą rzekomą pobiła Doda, choć sąd o tym nie słyszał i jeszcze ten facet od wciągania białego proszku zwany Medyńskim - dla takich „gwiazd” warto tworzyć serial, bo oglądać już niekoniecznie