Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Kim, Wieliński i Szubartowicz piszą list otwarty do dziennikarzy. Branża podzielona: „polityczny manifest, odcięci od koryta”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (45)
WASZE KOMENTARZE
co wy wszyscy chcecie?- nawet fajny list:) Taki w stylu : " my, towarzysze dziennikarze polski ludowej, swoim słowem, pracą i zamysłem stajemy naprzeciw wrogiemu, imperialistycznemu ...." itd itd;) Ale widzę że panu szubertowiczowi po odcięciu koryta to już do reszty od..... - co to będzie z panem jak jednak pis (pewnie w jakiejs koalicji) będzie jeszcze rządził następną kadencję? - pielgrzymkę na kolanach do papieża albo do moskwy pan szubartowicz zorganizuje?:) Zastanawia też brak podpisu pod listem pana Passenta z Polityki- jak wiemy uwielbia podpisywać takie "bezstronne i apolityczne" liściki ;) Pamiętajcie jestem z wami ;) "żeby było tak jak było "- "by żyło się {naszym) lepiej":)
Burzyńska jest w fakcie?! upadek na maksa. A co do tego listu, to czy któryś z tych dziennikarzy ostro zasuwa w terenie, jeździ po Polsce i wyciąga na światło dzienne mocne tematy, czy być może jego działalność to jedynie dyganie po warszawce i politykowanie?
Stanowczo zgadzam się z tezą listu. Prezentując fałszywą symetrię wydarzeń wywołujemy u odbiorcy wrażenie, że to już było, że ci politycy wszyscy są tacy sami. I taki odbiorca macha zwyczajnie ręką na to, co się dzieje w kraju.