Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Lidl chce wejść w segment premium, otworzy pierwszy w Polsce sklep „Lidl of the future”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (6)
WASZE KOMENTARZE
Czyli poszerzą alejki, zrobią ładniejsze regały, dadzą więcej okien i ten sam towar co zwykle, pchną 40-50% drożej.
Delikatesy by Lidl.
Skoro Lidl chce wejść w segment premium, to dla Biedronki musi być ratunek: musi uruchomić (a właściwie przejąć) delikatesy Piotr i Paweł (bez zmiany nazwy) i rozszerzyć sieć premium
Czy w tym "lepszym" dyskoncie zostana wprowadzone normalne koszyki? Male lidlowskie zostaly zaprojektowane przez jakiegos ........... . Aby wlozyc produkt trzeba KAZDORAZOWO schylic, zas "toto" ciagniete przez klientow blokuje przejscia i dostep do towaru wszystkim pozostalym. Kuriozalne rozwiazanie. Polskie koszyki na malutkich bardzo zwrotnych wozeczkach byly "be"? Mozna je nosic w rece lub wozic - jak kto sobie zyczyl. Nie blokuja przejsc, bo sa male i kazdy ma je PRZED soba, wiec widzi co sie dzieje, nie blokuje sie innych, trzeba by to robic celowo. Swietnie sie sprawdzaja w Auchonach i Carrefourach. Lidl ma DZIADOSTWO, a nie koszyki. Nawet same, bez dodatkowych wozeczkow, bybyly lepsze niz "pochyl sie dziadzie" z Lidla.