Zabawne, poprzednio była propaganda pro plandemiczna z korona. Teraz propaganda pro ukraińska. Nie ma obiektywnych przekazów informacji... Oczywiście nie popieram ataku Rosji na Ukrainę. Niestety w tym momencie także stwierdzam, że obywatele Ukrainy od naszego antypolskiego rządu otrzymują stanowczo za dużo przywilejów. Nie wspomnę także o cenzurze obowiązującej. Radzę wszystkim podejść do informacji z dystansem.

Proponuję wyprawę do prorosyjskiego Leroy Merlin, tam zakup cegły i samodzielne wykonanie gruntownej korekty czoła.
Ukraina - bez wzgledu na nasze zatargi sprzed lat - jest obecnie zaporą przed agresją rossyjską na Europę - zwłaszcza Polskę i kraje bałtyckie. W naszym żywotnym interesie jest udzielić maksymalnego wsparcia Ukrainie - tak militarnego, politycznego jak i humanitarnego aby za chwilę nie wrócić pod ruski but w którym znajdowaliśmy się przez kilkaset lat zaborów i miekką okupację z lat 1945-89. Sojusze w NATO czy UE są jak najbardziej pomocne niemniej nie poprzestawałbym na tym biorąc pod uwagę jak potraktował nas zachód w 1939r., w Jałcie w 1945r. czy też jakie jest relatywne nastawienie Francji, Niemiec, szeregu innych państwa UE względnie ich zdolność bojowa (wide kondycja Bundeswery). Z tego względu to co możemy teraz zrobić to wspierać z wszystkich sił Ukrainę w tym dać poczucie zawodowemu i pospolitemu wojsku ukraińskiemu, że ich kobiety, matki i dzieci są bezpieczne w Polsce. To oczywiście kosztuje (finansowo i mentalnie) ale wierz mi - jest warte tej ceny.